Tag: volkswagen

Szybka prosta – Volkswagen Golf GTI.

Nadwozie: Kiedy pierwszy raz zobaczyłem Golfa ósmej generacji w odmianie GTI w kolorze białym sądziłem, że to wersja elektryczna. Ok, z przodu mamy potężny czarny wlot powietrza, który w całości nie jest funkcjonalny, ale poza tym i czerwoną listwą oraz paroma znaczkami, nie oferuje niczego ponadto. Standardowe felgi mają wyjątkowo nudny wzór, boczna listwa jest chropowata. GTI podrożało, ale mam… Read more →

Jeśli byłby wódką z martini, nazywałby się stonowany.

Polacy, jak każdy naród, mają swoje wady. Całkiem sporo prawdę mówiąc. Co prawda nie spędziłem wystarczająco dużo czasu u naszych południowych sąsiadów ani też nie poznałem ich zbyt wielu, ale odnoszę wrażenie, że tam gdzie my mamy minusy, Czesi mają je zamienione na zdecydowanie pozytywne cechy. Lepiej radzili sobie z epidemią, nosząc maseczki od początku i zostając karniej w domach,… Read more →

Szybka prosta – Volkswagen Passat GTE.

Nadwozie: Dla wielu to Monica Bellucci na kołach, dla innych równie obciachowy co turecka telenowela, ale jest jak disco polo, wszyscy go znają i skrycie chcą nim jeździć. Wygląda nieźle, ale łatwo zgubić go na parkingu albo wsiąść do innego egzemplarza. Zaletą może być fakt, że wersja hybrydowa niczym się nie wyróżnia ani nie poświęca aparycji za cenę aerodynamiki czy… Read more →

Szybka prosta – Volkswagen T-Roc R.

Nadwozie: Wydatniejsze zderzaki, masywniejsze listy i większy rozmiar felg sprawiły, że stylistyka T-Roca jest nieco bardziej do zniesienia. Jednak mimo tych oraz innych zabiegów nadal jest nieco nieforemny i zbyt masywny wizualnie jak na swoje gabaryty. Teraz jeszcze bardziej nawiązuje do Touarega ale to zupełnie inny segment. Z ciemnym lakierem jest w zasadzie nie do odróżnienia od innych modeli, za… Read more →

Szybka prosta – Volkswagen Up!

Nadwozie: Czy wystarczy pomalować miejskie pudełko by nie wyglądało równie atrakcyjnie co sprzęt Indesit? W przypadku modelu Up! wybierając kolor niebieski z palety lakierów specjalnych, który mocno przypomina Miami Blue z Porsche transformujecie małego Volkswagena z jakiejś tam lodówki w model z gamy Retro ’50 firmy Smeg. Wnętrze: Jedno z najobszerniejszych w klasie. No i nic nie odpada. Do tego… Read more →

Szybka prosta – Volkswagen T-Roc.

Nadwozie: Powoli przestaje mi się podobać stylistyka koncernu. Z jednej strony jest zwarta, czysta, innowacyjna, techniczna, jak w iPhonie. Zaś z drugiej T-Roc przypomina mi niekształtną szafę gdańską, która ma dziwne proporcje, na domiar złego siląc się na atrakcyjne wybiegi by oferować dynamiczny styl życia. Golf jest znacznie ładniejszy. Wnętrze: Spore zaskoczenie pod względem materiałów wykończeniowych. Daleko tu do Passata… Read more →

Szybka prosta – Volkswagen Polo.

Nadwozie: Nigdy przesadnie nie lubiłem polo ani też golfów, o wiele bardziej trafiał do mnie nieco bardziej nonszalancki i niemal zawsze pasujący do wszystkiego t-shirt. To samo jest z Polo przez duże „P”. Jest zbyt serio i nazbyt poważne by było urzekające i ładne. Prawdę mówiąc jest tak nudne, że z rzewnym okiem będzie spoglądali w kierunku włoskiej, francuskiej, japońskiej… Read more →