Nadwozie: Francuska marka uwielbia kombinować ze stylistyką i żonglować bryłami nadwozia. Zrobili pięciodrzwiowego konkurenta dla Klasy E, trzydrzwiowego vana czy spidera bez przedniej szyby, a to tylko do ubiegłego piątku. Obecnie przekreślili całą linię czterech generacji popularnego Mégane tworząc nie tylko w pełni elektryczny model, ale także sylwetką przypominający podwyższonego vana. Na szczęście wygląd jest typowy dla Renault a nie… Read more →
Tag: megane
W połowie drogi do samochodu wyścigowego.
Coraz częściej zaczynam się zastanawiać, który rok będzie tym ostatnim, by kupić nowy samochód w salonie. Głównie za sprawą wszędobylskiej elektroniki. Bywa zbawienna jeśli chodzi o bezpieczeństwo i komfort użytkowania samochodu. Podgrzewane fotele, nawigacja, klimatyzacja czy nawet możliwość odpalenia bez konieczności użycia korby. Sęk w tym, że układy scalone zaczynają mieć również funkcję, która odziera nas z prywatności. Już teraz… Read more →
Samochód tak twardy, że niepotrzebny Braveran.
Zbliża się okres wakacji, co nieodmiennie oznacza czas urlopów. Nieodłącznym elementem tego jest walka ze współpracownikami o konkretne tygodnie niebytu w pracy. Gdy żądni wolnego w wyznaczonym terminie już przegryziecie szyję przeciwnika omiatając do nienawistnym spojrzeniem przyjdzie czas na wybór, gdzie wyjechać tym razem. I to mnie nieodmiennie zastanawia. Na co dzień szarzy pracownicy biurowi chcą się stać gladiatorami, którymi… Read more →
Nienawidzę moich nowych jeansów.
Czas przed świętami to prawdziwa katorga. Nawet dla uwielbiających zakupy i maratony po galeriach handlowych kobiet. I być może zabrzmi do szowinistycznie, ale mężczyźni mają jeszcze gorzej. Kupno odpowiedniego prezentu to prawdziwa loteria. Znacznie gorzej robi się jednak w momencie wyprzedaży i gdy stwierdzacie, że wasze ulubione jeansy nadają się tylko do używania jako szmata. Kupno całej reszty garderoby to… Read more →
Megane Trophy jest jak „Zły”. To prawie zupełnie jak mój spaniel.
Częstym słowem używanym przeze mnie w tej rubryce jest postęp, czyli szeroko pojęty rozwój i doskonalenie. Podobnie jest z samochodami. Dopiero przejrzenie katalogów czy albumów z dawnymi automobilami uzmysławia, że z tymi współczesnymi łączy je jedynie obecność silnika i okrągłe koła. Mamy zatem bezpiecznie nadwozia oraz zaawansowane podwozia, dzięki którym pojazdy prowadzą się wyśmienicie. Ale chyba nic nie wpływa tak… Read more →