Tag: yeti

Zdaje się, że w Mlada Boleslav ktoś wypił za dużo Pilsnera.

Zazwyczaj nie mam nic przeciwko cennikom samochodowym. Każdy stara się cenić i wyrwać jak najwięcej z gardła klienta. W końcu zaprojektowanie, marketing i sute premie same się nie zapłacą. Na ogół mamy budżetowe modele pokroju Dacii. Później są można by rzec normalne cenniki u Fiata czy Renault. Trochę droższy jest Volkswagen, ale wiadomo, to marka prawie premium. Następnie Mercedesy i… Read more →