Tag: swift

By kupić Suzuki powinieneś być szczuplejszy od supermodelki i nie lubić samochodów.

Co prawda bliższe jest mi stwierdzenie dr House’a, że ludzkość jest przereklamowania, ale mimo to zdarza mi się rozmawiać z innymi homo sapiens. Te rozmowy nieodmiennie mnie zadziwiają. Nieistotna religia, filozofia, polityka, ochrona środowiska czy seks. Zdecydowanie bardziej intryguje mnie samochód, którym docierają na miejsce spotkania. Może jestem osobą z tytułu płyty Ani Dąbrowskiej, naiwnym marzycielem, ale lubię wierzyć, że… Read more →

Gdybym był tak samo męski jak Bogusław Linda jeździł bym Suzuki, nie Renault.

Lubię duże samochody. Nim ktoś z czytelników zacznie zarzucać mi rekompensowanie własnego ego dodam, że nie chodzi mi o amerykańskie ciężarówki. Bo czy takie na przykład Mondeo czy C5 to duże samochody? W moim mniemaniu bynajmniej. Miejskie samochody słabo sprawdzają się na autostradzie, ale te z segmentu D są niezłe między ciasnymi uliczkami. Argumenty, że mają większy promień skrętu albo… Read more →