Tag: bmw

Szybka prosta – BMW X7.

Nadwozie: Zdaje się, że BMW serwuje nam kolejną rewolucję stylistyczną na miarę tej z E65. Idąc śladem Audi sprzed paru lat monachijski producent zwiększa wielkość charakterystycznych nerek, czym bardziej budzi uśmiech politowania i zażenowania niżeli zachwytu. Dzięki temu X7 wygląda nie jak koreański a chiński samochód. Reszta stylistyki jest w porządku, a to za mało by odczuwać nie tylko erotyczny… Read more →

Szybka prosta – BMW X2.

Nadwozie: Producent z Bawarii od dawna rozmienia na drobne segment suvów, coupe i pewnie sam nie wie dokładnie czego jeszcze. Sęk w tym, że zaczyna się w tym mocno gubić i tworzy kolejne samochody, które przypominają uciekinierów z książek Tolkiena, a X2 jest ewidentnie na gigancie. Poza tym, żeby wyglądało na bogato musicie sporo wydać. Wnętrze: Jeśli łudziliście się, że… Read more →

Fabryka radości, czyli męski punkt G znaleziony.

Niektórzy podnoszą argument, że zbyt często piszę na tematy z pogranicza seksu. W końcu ta rubryka ma być poświęcona samochodom a i mi daleko do profesora o zwierzęcym członie nazwiska. A i to periodyk dla kierowców, a nie rubryka w Bravo. Cóż, żeby zadowolić zarówno tych, co tego nie lubią i drugi obóz powiem, że staram się pisać o tym,… Read more →

Czarna owca.

Całe szczęście jesteśmy już po wyborach, których mówiąc prawdę, szczerze nienawidziłem. Głównie ze względu na latające wszędzie resztki plakatów. I niezależnie czy w waszym okręgu wygrała lewa czy też prawa strona, to solidnie dostało się partii zielonych, których nienawidzę jeszcze bardziej. Dla jasności, nie mam nic do zielonych drzew, czystego powietrza, rzek, z których można pić. Na dodatek uwielbiam sielskość… Read more →

Największy wróg M5.

Jeszcze kilka lat temu świat motoryzacji był prosty, dzielił się na okropne vany i normalne samochody, jak limuzyny, kombi i coupe. Teraz jest nieco inaczej. Niedawno Ford poinformował, że wkrótce całkowicie zrezygnuje z konwencjonalnych samochodów na rzecz nieco mniej okropnych suvów. W gamie pozostanie tylko Mustang i różnej wielkości udawane terenówki do jazdy po mieście. Zapomnijcie zatem o Fieście czy… Read more →

Jest całkowicie bezużyteczne. Zażądajmy za to stu milionów złotych.

Obecnie w Krakowie mamy jeszcze jedną rzecz, która sieje terror wśród mieszkańców i przyjezdnych. Strach jest tak wielki, że ludzie przestali wychodzić z domów a tym samym ulice opustoszały. Smok wawelski ma poważnego konkurenta, jest nim smog ogólnomiejski. Tym razem zagrożenie można faktycznie zobaczyć, w przeciwieństwie do dziury ozonowej. Ekolodzy nareszcie mają dowód niszczycielskiej działalności rasy ludzkiej. I pierwszy raz… Read more →

Kombi albo bolid, wybór powinien być oczywisty.

Dochodzę do wniosku, że zaczynam nie cierpieć wakacji. Być może to kolejny efekt starzenia, ale oprócz tego coś w tym jest. Nie chodzi wcale o to, że codziennie muszę zmierzać do obiektu, w którym pracuję, podczas gdy nastolatkowie piją piwo i wstrzykują sobie mocarza. Znaczenia nie ma również fakt, że studenci mają jeszcze miesiąc wolnego, ale ci są po części… Read more →

Dobry, zły i brzydki.

Nareszcie można trochę odetchnąć, czas kampanii wyborczej się zakończył. Może ktoś lubi debaty z dodatkowym krzesłem albo utarczki słowne, ale jestem przekonany, że zdecydowana większość obywateli kraju nad Wisłą ma to serdecznie gdzieś. Prezydentem i tak został ten, co to miał nim nie zostać. Jedynym jasnym punktem na tym tle nijakości i stereotypów był Paweł Kukiz. Tylko on jako, że… Read more →

Pierwszy przednionapędowy van od BMW, ale większość i tak ma to gdzieś.

Na potrzeby tego felietonu załóżmy, że lubicie burgery. Idąc śladem skeczu Kabaretu Moralnego Niepokoju nie są one mile widziane na talerzu tylko wśród homoseksualistów. Nie chodzi mi tutaj o żadne długowieczne wynalazki rodem z fast foodów, nawet tych pod znaną marką w galeriach handlowych. Bierzecie pyszną bułkę, jeśli ktoś lubi może być z sezamem. Do tego kawałek dobrej jakości żółtego… Read more →

Nowy, wspaniały świat. Ale nie dla kierowców.

Dzisiaj niczym reporter wieczornego wydania programu informacyjnego zabawię się w dziennikarza i tym samym zaprezentuję szanownemu audytorium najświeższe doniesienia ze świata motoryzacji. Obawiam się jednak, że nie są one zbyt optymistyczne. Jeśli większość z was traktowała samochody w kategoriach przedłużenia pewnych części ciała lub po prostu była w nim dozgonnie zakochana, wkrótce możecie napotkać solidny mur ze strony producentów. Silnik… Read more →