Tag: 370z

Nie płakałem po Lancerze Evo. Po nim też nie będę.

Coś dziwnego dzieje się z rynkiem motoryzacyjnym. Praktycznie każdego dnia premierę ma nowy samochód. Przypomnijcie sobie kiedy na którąś z nich czekaliście. Gdy byłem piękny i młody na koniec roku kupowało się jakiś tygodnik motoryzacyjny, który miał w sobie kalendarz z premierami na nadchodzący rok. Skreślałem kolejne dni z utęsknieniem większym niż wyposzczony żołnierz w jednostce czekający na swoją dziewczynę… Read more →